niedziela, 17 lipca 2016

Kwiaty na Aji Lemon Drop i Piri-piri - 77 dzień uprawy

W środę rano zakwitł pierwszy kwiat na piri-piri a w czwartek na Aji Lemon. Obecnie kwitną dwa krzaczki piri-piri na których razem jest ok 15 kwiatów. Natomiast na Aji Lemon są 3 kwiaty, z czego 2 już przekwitają, a ilość pąków oscyluje w granicach 35-40.
Aji Lemon Drop
Piri-piri


System hydro z napowietrzaniem

Pomiar warunków - stan na 17.07.
Do każdego systemu dodałem 11ml nawozu Hesi Hydro Bloom, nawozu Hesi PK 13/14 nie dodałem, ponieważ w zeszłym tygodniu dawka była za duża.



pH ECppm
System 1 przed 5,9 4,1542055
po 5,9 4,5582291
System 2 przed 5,9 3,7841845
po 5,8 4,7022337
System nr 1
Jeden krzaczek piri-piri zakwitnął w środę, ma 5 kwiatów i jeszcze 5 pąków gotowych do zakwitnięcia. W drugim pąki zeschły i odpadły. Podobnie przy habanero. Czyżby za duża dawka PK to spowodowała?
Od lewej Piri-Piri, habareno (bliżej) i piri-piri
System nr 2
Aji lemon - wzrost 82 cm (przyrost 10cm), w czwartek 3 pąki zakwitły z czego dwa już przekwitły.
Drugi Lemon, który przyciąłem 2,5 tyg. temu wegetuje i na razie nie widać pąków.
Habanero Red - pojawiły się pierwsze pąki.
Piri-piri - jeden krzaczek ma 3 kwiaty i 8 pąków szykujących się do kwitnienia, drugi, który został przycięty 2,5 tyg. temu krzewi się, ale pąków nie widać.

System wiaderkowy DWC oraz system bez napowietrzania

Górny rząd od lewej: 2x moruga, lemon.
Dolny rząd od lewej: moruga, 2x habanero
Roślinom w DWC zmiana warunków wyraźnie służy - widać jak wzrost jest szybszy niż na tych bez napowietrzania. Na jednym z krzaczków Trynidad Moruga Scorpion Yellow pojawiły się pąki. Pozostałe jeszcze nie zawiązują.

Doniczki hydroponiczne

Środkowy pęd Piri-piri pozbawiony stożka wzrostu odstaje wysokością od pozostałych dwóch, na których pojawiają się pąki. Może lepiej było nie przycinać. Przekonamy się na koniec uprawy czy taki krok był właściwy.. Habanero i moruga ładnie się rozrastają.

Papryki w ziemi - tradycyjna uprawa

Oba krzaczki Aji Lemon dopadła jakaś zaraza i usychają. Nie daję im szansy na przeżycie, więc zostaną usunięte. Piri-piri z ładnie się krzewią i pojawiły się pąki. Pozostałe wegetują.

Na koniec zbiorowe zdjęcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz