wtorek, 4 października 2016

Nowy wysiew na zimę - Sangria Chili

Pierwszy sezon powoli się kończy, czekam na kolejne wybarwianie się owoców, a że życie nie lubi próżni to postanowiłem już teraz spróbować czegoś nowego.
Pierwszy kiełek Sangria Chili - 21.09.2016Drugi kiełek Sangria Chili - 23.09.2016
Hydroponiczny słoik - Sangria Chili - siewka #2
Trafiło w moje ręce kilka nasion papryk ozdobnych i chciałem by w zimowe wieczory na stole czy też na parapecie kwitły i owocowały wielobarwne papryczki ubarwiając mieszkanie.

12 września wysiałem  dwa nasiona papryki Sangria Chili (Capsicum annuum). Po 9 dniach (21.09) wykiełkowało jedno a po 11 dniach (23.09) drugie nasionko. Standardowo nasiona trafiły do kostki wełny mineralnej, nawilżonej odstaną kranówką o pH 6.2 i umieszczone w zamkniętym pojemniku w ciepłym ciemnym miejscu. Pojemnik wietrzony był raz dziennie przez 4 godziny, a temperatura kiełkowania wyniosła 27°C. Po wykiełkowaniu rośliny trafiły pod lampkę LED (5W, 60 diod: 32 czerwone 660nm,  9 czerwonych  630nm i 19 niebieskich 450nm, 580lm).
Uprawa będzie prowadzona hydroponicznie metodą Kratky'iego w litrowym słoiku (owinięty folią alu, by zabezpieczyć przed pojawieniem się alg w wodzie, później zostanie przyozdobiony by ładnie się prezentował na parapecie czy stole). Oprócz słoika użyłem odciętej góry od butelki PET, którą wkładam do słoika szyjką do dołu, na dno włożyłem kostkę z siewką, a następnie całość obsypałem keramzytem. Planowałem użyć całej butelki PET, ale ucięta butelka jest dość giętka i podczas przenoszenia czy jakiejkolwiek interakcji z pojemnikiem łatwo może dojść do katastrofy - przewrócenie się i rozlanie wody. Dlatego dla stabilności użyłem słoika.
Na początek uprawy przewidziałem nawożenie Hesi Hydro Growth - 10ml na litr wody - woda pH 6.2, EC 1.2.

26 września pierwsza siewka trafiła do pojemnika i znajduje się na parapecie w pracy, druga siewka do 4 października była cały czas pod lampą LED i od tego dnia jest już w docelowym pojemniku. Od 5 października trafi na domowy parapet, ale przez 4-5h dziennie będę ją doświetlał lampą. Zastanawiam się jak będą się rozwijały w jesienne i zimowe wieczory, kiedy światła dziennego jest krótko i mało intensywne. Poza tym siewka #1 jest o 2 dni starsza od siewki #2 oraz 8 dni dłużej przebywa w swojej "doniczce" - zdążyła już wykształcić ładny system korzeniowy.
Odcięta butelka PET, u wylotu kostka z siewką,
zasypana kermazytem - Sangria Chili - siewka #2

Sangria Chili - siewka #1

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz